LARPOC
Administrator
Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 23:35, 20 Sty 2007 Temat postu: Oficjalne opisy postaci! |
|
|
Hrabina
Vera Roskoff pochodzi z St. Petersburga gdzie spędziła kilka pierwszych lat życia. Hrabina ma dwadzieścia parę lat i jest mężatką od prawie dwudziestu lat co tłumaczy zwyczajem panującym w jej rodzinie nakazującym dziewczynkom bardzo wcześnie wychodzić za mąż. Jest żoną hrabiego Roskoff, który mieszka w Londynie i Monte Carlo. Jak wieść niesie, wiele podróżowała po Europie poszukując sobie miejsca i ostatecznie osiadła w Ameryce. Jest dobrze znana w kręgach śmietanki towarzyskiej Harshfield, gdzie ceni się ją za doskonały gust i wyjątkową klasę. Jej restauracja jest miejscem łączącym to środowisko z przedstawicielami rodzin uzyskujących duże dochody z nielegalnych interesów. Mówi się, że ma wpływy i możliwości co pozwalało jej na zdobywanie cennych przedmiotów dla Szefa w niekoniecznie legalny sposób. Wyjątkowo inteligentna, spostrzegawcza i zwykle dobrze poinformowana. Dzięki temu mogła zachować niezależność od wpływowych gangsterów pomimo że jak mówi, brzydzi się przemocą w każdym wydaniu. Nie przedstawia swoją osobą praktycznie żadnej siły bojowej.
Hrabianka Amelie de More.
Pochodzi z Paryża. Młoda – ledwie ponad dwudziestoletnia - dama o wysokiej klasie, nienagannych manierach francuskiej arystokratki, ale jeszcze większej inteligencji i zdolności logicznego myślenia. Niezamężna. Samotna. Wygląda na to, że nie ma żadnej żyjącej rodziny w Ameryce. Do Herschfield przybyła, jak wieść niesie, z Chicago, gdzie przebywała przez ostatnie dwa lata. Wcześniej wychowywała się częściowo we Francji i częściowo w Nowym Yorku. Nie do końca wiadomo, jakie tajemnicze sprawy przywiodły ją aż do naszego miasteczka. Współpracuje i przyjaźni się z hrabiną Verą Roskoff. Prowadzi ekskluzywny lokal „Niebo” w dzielnicy New Chuch. Jest to restauracja łącząca wyjątkowy styl z artystyczną atmosferą prawdziwej awangardy. Panna de More wydaje się mieć dobre kontakty z miejscową bohemą. To w „Niebie” odbył się charytatywny koncert pamięci osób bestialsko zamordowanych w Rewii. Wyjątkowo niechętna fizycznej przemocy, czuła na nieszczęścia innych, delikatna kobieta o słabej konstrukcji fizycznej.
Panna Nancy Cahill słynie w mieście z urody i charakteru który skutecznie trzyma z dala od niej
większość adoratorów. Dla tych którzy nie należą do blisko z nią związanej irlandzkiej społeczności,
tajemnica pozostaje w jaki sposób tak młoda kobieta, stała się nagle znacząca personą w mieście...
Finnegan O’Malley jest młodszym stryjecznym bratem nieżyjącego już Shona O’Malleya. Pochodzi z dość zamożnej rodziny Irlandzkich emigrantów, którzy całkiem nieźle poradzili sobie w Ameryce. Tak jak brat, przez pewien czas studiował, nie ukończył jednak nauki. Podczas gdy Shon rozpoczął karierę prawnika, Finnegan obracał się w nieco bardziej „rozrywkowym” towarzystwie młodych Irlandczyków z Małego Dublina. Szybko nawiązał liczne kontakty, a gdy nadarzyła się okazja, do spółki z bratem zakupił od jednego ze swych dalszych kuzynów podupadający pub i zamienił go w prosperującą knajpę. W irlandzkich dzielnicach Finnegan ma opinię miłego i uprzejmego (zwłaszcza wobec kobiet), choć może nieco zbyt beztroskiego młodego człowieka. Wiadomo jednak, że potrafi się postawić, gdy ktoś z nim zadrze, co zdarza mu się czasami gdyż jego bezczelne usposobienie irytuje od czasu do czasu nawet pannę Cahill. Przypisywana Irlandczykom gorliwość religijna nie jest także jego najmocniejszą stroną.
Johannes Lephricon McKnee jest członkiem rodziny irlandzkiej. Ten młody i niewielki bokser jest powszechnie uważany za jednego z najgroźniejszych ludzi w mieście. Z natury i wyglądu prosty, lubi proste przyjemności. Wielu mogło nazwać by go prostakiem, ale nie wielu odważyło by się mu to powiedzieć w twarz. Lephricon dał się poznać jako człowiek emocjonalny i wybuchowej natury. Zapytany o upodobania odpowie: „Kocham Boga, Ojczyznę i Rodzinę. Lubię: alkohol, kobiety i dobrą rozróbę. Nie trawie: Włochów, natrętnej policji i niewygodnych ubrań. AY”
Ten uczęszczający na niedzielne msze Irlandczyk, jest ponoć niebezpiecznym brutalem, jeśli tylko głowa rodziny mu na to pozwoli. Dla tego wrogowie mają zwyczaj porównywać go po cichu do dzikiego psa i jest w tym więcej prawdy niż im się wydaje…
Alistair McIntyre, z pochodzenia Irlandczyk, przyjechał do Harshfield z Angliikilka lat temu. Podobno pracował tam w ubezpieczeniach. Obecnie piastuje stanowisko księgowego rady parafialnej przy parafii Św. Patryka. Uważany za spokojnego i godnego zaufania.
Nikolai "Niko" DeLuca
Jedna z prawych rąk pana Cali, zdecydowanie nie wygląda jakby jego rola
w rodzinie włoskiej wymagała myślenia. Podobno jest synem plantatora z
Sycylii, a w jego żyłach płynie domieszka greckiej krwi. Jak na niedawno
przybyłego do kraju nieźle posługuje się językiem "amerykańskim".
Na ulicy mowią o nim ze jest twardy jak kowadło a rekę ma cieżką jak
kafar do wbijania pali mostowych, z drugiej strony podobno nie
zauważyłby ciężarówki, nawet jeśliby go przejechala.
Posiada tez zadziwiajaca zdolność wygladania jak prostak, nawet w
najlepszych garniturach kupowanych mu przez szefa.
Kayleigh Flynn
Przykre wydarzenie, jakim był pogrzeb Shona dość niespodziewanie
zapoczątkował jej nowe życie. Od zaginięcia męża starała się samodzielnie zapracować na utrzymanie a oferta prowadzenia O'Malleys bar złożona przez kuzyna była prawdziwym darem od losu. Można powiedzieć, że Kayleigh jest właściwą osobą na tym miejscu, ładna, sympatyczna młoda dziewczyna, typ osoby, której bardzo chętnie opowiada się o swoich kłopotach...
Thomas Carter jest postacią kontrowersyjną, Podobno otrzymał stanowisko szefa nowo powstającego wydziału Harshfield Police Department z względu na doskonałe zdolności organizacyjne, choć jego imidżowi można zarzucić wiele. Wśród swoich ludzi ma opinię niesympatycznego gbura, który trzyma ich silną ręką. Pewien dziennikarz zażartował sobie kiedyś, że Carterowi sąd powinien zabronić samodzielnego dobierania krawata do garnituru - i jest w tym sporo prawdy, biorąc pod uwagę, że w biurze glina pojawia się
zwykle w wymiętym prochowcu i z kilkudniowym zarostem. Mówi się o tym, że Carter popada w paranoję - biorąc pod uwagę, że dzięki swojej bystrości przeżył już dwa zamachy na jego życie, byłoby to jak najbardziej na miejscu. Jedno trzeba mu przyznać - nigdy nie udowodniono mu łapówkarstwa.
Nie wiadomo tylko, czy Carter jest "czysty", czy po prostu jego reputacja
chroni go przed oskarżeniami.
Chichi`ko Dadiani
Gruzińska artystka – aktorka i piosenkarka rewiowa. Jeszcze do niedawna śpiewała w rewii Esther Raisy Ebersfeld. Obecnie występuje na scenie „Nieba” należącego do Amelie de More.
Z nieoficjalnych informacji wynika że podpisała kontakt na zdjęcia do filmu Jamesa Willcotta. Prowadzi również rozmowy o współpracy z innymi scenami teatalnymi Harsfield.
Jej pełen emocji głos w połączeniu z oryginalnym akcentem przyciąga publiczność. Orientalny styl bycia i entuzjazm zjednuje wielbicieli. Artystka jest osobą pełną temperamentu, niemniej niektórzy postrzegają ją jako zbyt impulsywną i chimeryczną, co niekiedy doprowadza do konflików w zespole.
Prywatnie, jak sama przyznaje znajduje się pod opieką kuzyna Konstantina Dadiani.
Jest on jej menedżerem, towarzyszem podróży i jak twierdzi sama Chichi`ko – najwierniejszym fanem. Artystka uwielbia brać udział we wszelkiego rodzaju imprezach i bankietach, co czasem doprowadza do rodzinnych sporów, gdyż Konstantin niechętnie patrzy na rozrywkowy styl bycia kuzynki.
Aktorka angażuje się w działalność charytatywną na rzecz najuboższych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|