LARPOC
Administrator
Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 15:53, 17 Gru 2006 Temat postu: Plotki i artykuły, tydzień 5 |
|
|
Mała informacja o gazetach:
Harshfield Herald – kierowana do wykształconych mieszkańców miasta gazeta informacyjna.
Harshfield Daily – poszukująca taniej sensacji, ale trzymająca w miarę poziom gazeta codzienna
Harshfield Sun – Niezwykle popularny brukowiec.
Harshfield Times – miesięcznik, czytany ze względu na autorów kontrowersyjnych felietonów.
Harshfield Magazine – opiniotwórczy tygodnik dla wyższych sfer.
City Events – informator kulturalny
Fragment rubryki sportowej „Harshfield Herald”
„W turnieju o Złote Rękawice Harshfield, który odbył się w tym tygodniu na molo w Battery Point, wygrał Jules Raymonds – czarnoskóry zawodnik pochodzący z Wheel. Ważący 120 kg i mierzący 198cm bokser był jedynym, który dał radę Irlandczykowi z pochodzenia Johanessowi McKnee, zdobywcy drugiego miejsca w tym prestiżowym turnieju! Trzecie miejsce ...”
Z rubryki towarzyskiej „Harshfield Sun”:
"Od paru tygodni w elitarnych kręgach Harshfield bryluje urocza panna Anna
Fiodorowna Korniłłow. Jak głoszą plotki, już niedługo może się zaręczyć z jednym z
szanowanych obywateli naszego miasta - ze względu na dbałość o jego dobrą
opinię, nie wymienimy tu nazwiska tego dżentelmena. Czy jednak ów szanowany
biznesmen zdaje sobie sprawę z przeszłych sprawek panny Korniłłow? Otóż
według naszych dobrze poinformowanych źródeł pracowała ona w domu publicznym
i uciekła z poprzedniego miejsca pobytu w atmosferze skandalu, najpierw
próbując złowić na ciążę znanego finansistę, później zaś dokonując aborcji,
gdy pogrążony romansem, żonaty dżentelmen popełnił samobójstwo (ze względu
na szacunek dla rodziny zmarłego tu również zachowujemy nazwisko w
dyskrecji). Za zwodniczą urodą pani Anny kryje się wyrachowana,
zepsuta persona, której szanowani obywatele Harshfield powinni się
wystrzegać.”
Plotki mówią, że w więzieniu przy zatrutym posiłku znaleziono wizytówkę MrBlacka. Czyżby było to kolejne uderzenie znanego mordercy? Kto w takim razie miał być ofiarą tego masowego mordu?
Harshfield Daily
„Rewia w dzielnicy Forum była areną kolejnych krwawych porachunków gangów. Na to miejsce kulturalnych spotkań napadli zamaskowani mężczyźni, którzy wymordowali 16 tancerek oraz obsługę lokalu i wysadzili Rewię w powietrze. Wg świadków ubranych w dziwne uniformy i maski chińskich demonów. Miejsce zostało następnie wysadzone w powietrze. Lokal był własnością panny Esther Raisy Erbersfeld; kuzynki znanych wszystkim braci Ebersfeld, słynnych adwokatów. Czy to przypadek, że dwóch z nich zostało znalezionych zastrzelonych przy ciężarówkach dwa dni później? Policja podejrzewa, iż słynny adwokacki syndykat mógł być powiązany z przemytem alkoholu. My uważamy, że czas zatrzymać napływ Chińskich emigrantów do naszej ojczyzny. Nie dość, ze zabierają pracę uczciwym amerykanom, to na dodatek, prowadzą ewidentną działalność przestępczą, wycelowaną w nasze cywilizowane społeczeństwo.
W Rewii śpiewała wschodząca gwiazda Harshfield – Chich’ko Dadiani; szczęśliwie nie było jej tego wieczoru w Rewii, co ma do powiedzenia na temat tego strasznego wydarzenia przeczytacie Państwo na stronie 5.”
Z rubryki kryminalnej „Harshfield Sun”
„Syndykat Ebersfeldów, czy syndykat zbrodni?
Wydarzenia ostatniego tygodnia rzucają dość ponure światło na rodzinę żydowskich adwokatów z Harshfield. Śmierć Davida i Mordechaia Ebersfeldów miała miejsce w bardzo dziwnych okolicznościach. Znaleziono ich martwych w ciężarówkach i z dużą ilością pieniędzy. Policja ujawniła, że podejrzewa zamieszanie w przemyt alkoholu. Oczywiście nie było by tak łatwo rzucać oskarżenia, gdyby nie fakt, że w Rewii należącej do Esther Erbersfeld ( kojarzą państwo skądś to nazwisko, prawda?), która również była celem ataku nieznanych sprawców znaleziono dalsze obciążające dowody. Od anonimowego stróża prawa wiemy, że znaleziono dowody nie tylko sugerujące spożywanie alkoholu przez klientów. Przeznaczenie pokojów trzymanych na zapleczu może świadczyć o tym, że zatrudnione tancerki były również kobietami lekkich obyczajów, a cały interes był przykrywką dla domu publicznego.”
Wśród wyższych sfer krążą plotki na temat prawdziwych pobudek nazwania Piekłem, jednej z restauracji w ekskluzywnej dzielnicy Forum. Podczas prowadzonego przeze Hrabinę Roskoff seansu spirytystycznego jedna z uczestniczek dostała zapaści i została odwieziona do szpitala. Jakże się czuje nieszczęsna kobieta? Czy pani Roskoff ta wątpliwego pochodzenia arystokratka często ma zamiar zabawiać się kosztem niewinnych ludzi?
Z rubryki kulturalnej Harshfield Sun:
Przedmowa redaktora naczelnego
Chcielibyśmy zaprezentować naszym czytelnikom regularny cykl artykułów,
prezentujących znajdujące się w naszym mieście zacne lokale, w których można
spędzić czas po pracy. Będziemy również uprzedzać przez przypadkowym
odwiedzeniem lokali, które nie cieszą się dobrą reputacją.
"Warto odwiedzić" -
Naszym czytelnikom polecamy odwiedzenie w tym tygodniu lokalu Golden Falls w
Forum, eleganckiego klub dla szanowanych obywateli naszego miasta.
Można tam napić się toniku i zagrać rekreacyjnie w karty w najlepszym
towarzystwie.
Dla odmiany odradzamy naszym czytelnikom pojawianie się w lokalu Irish Dream
w Małym Dublinie Południowym, z uwagi na ostatnią strzelaninę, o której
wszyscy czytaliśmy. Dobrej herbaty napić się można w wielu innych,
bezpieczniejszych miejscach.
Harshfield Times
Rubryka kulturalna
„Do naszego miasta sprowadził się znany reżyser i baron kolejowy; człowiek słynny z angielskiego tytułu lordowskiego, olbrzymiej ilości gotówki, oraz przepięknie wystawianych spektakli teatralnych, Lord Jhonathan Robert Collroad. Ten ekscentryczny, 54 letni już mężczyzna zasłynął z oryginalnej interpretacji dzieł Szekspira jak i z nagiej kąpieli z szesnastoma aktorkami w hotelu Grand w Pittsburgu.
Pan J.R. Collroad zakupił w Harshfield trzy teatry – Maski w St.Clair; Buduar w Elvgren i TrueArt w Forum. Zamierza ponoć osiąść tu na dobre, by w morskim klimacie stworzyć kolejne dzieła. Jak zdradził naszemu dziennikarzowi:
- Harshfield to świetne miejsce do napisania satyry ukazującej absurdy naszej rzeczywistości.
Cóż panie Collroad, proszę się czuć jak w domu.”
Harshfield Magazine
Na dniach rozpocznie się postępowanie spadkowe w sprawie majątku pana Ivana
Winokurowa, który zmarł tragiczną śmiercią w więzieniu w Fort Worth w
zeszłym tygodniu. Spodziewano się, że sprawa będzie bardzo burzliwa. Choć
pierwszy w kolejności dziedziczenia był Sierigiej Winokurow, brat zmarłego,
kuzynka pana Winokurowa, Anna F. Karniłłow, ogłosiła, że jest w posiadaniu
testamentu, czyniącego z nią jedyną dziedziczkę pokaźnego majątku, który
pozostawił po sobie jej kuzyn. Jeśli uda jej się wygrać sprawę,
prawdopodobnie powiększy jeszcze bardziej swoją całkiem dużą fortunę. Biorąc pod uwagę ostatnie wydarzenia, nie powinna mieć z tym problemów.
Choć z drugiej strony, kto wie jakie motywy stały za zabójcami rosyjskiego emigranta.
Harshfield Magazine
"Dodatek kulturalny"
Wielka gruzińska artystka, Chichi'ko Dadiani, zaszczyciła miasto Harshfield
swym pierwszym występem w Stanach Zjednoczonych. Widowisko, na którym
pojawiła się śmietanka towarzyska miasta, miało miejsce w Rewii panny Esther
R. Erbesfeld w dzielnicy Forum. Mówi się, że jest to pierwsza udana próba
wskrzeszenia kultury w naszym mieście od dziesięciu lat. Po występie
przeprowadziliśmy wywiad z panną Erbesfeld i jesteśmy zachwyceni doborem
następnych przedstawień oraz zatrudnionymi artystami.
Wiadomości z ostatnich dni wielce nas zasmuciły, wygląda na to, że miasto pogrąża się w barbarzyństwie, powiązanym z przestępczością grup wschodnich emigrantów.
Rewia zniszczona, więc nie udamy się tam za tydzień, podziwiać występów gruzińskiej gwiazdy.
City Events
„Artykuł sponsorowany.
Wypowiedź Lorda Jhonathana Roberta Collroad
Ciszej nad tą trumną!
Zniszczenie Rewii i mord popełniony na pracujących tam aktorkach, to niewyobrażalne barbarzyństwo! Jednak wiele osób postanowiło pastwić się nad rodziną Ebersfeld, która straciła w tym tygodniu dwie ze swych latorośli, niż zając tym co naprawdę ważne! To jest bardzo nie w stylu gentlemen, którymi powinniśmy być!
Sprowadziłem się do Harshfield na pomoc pojawiającym się tu inicjatywom kulturalnym i widzę, że czas bym zaczął działać.
Na łamach tej gazety chcę złożyć na ręce rodziny Ebersfeld moje kondolencje oraz oficjalnie poprosić pannę Esther Raisę Ebersfel, aby uczyniła mi ten zaszczyt i zechciała zając się prowadzeniem jednego z zakupionych przeze mnie teatrów. Widziałem jak wyglądała Rewia i to najlepsze dla pani rekomendacje!
Złożyłem już pani Chich’ko Dadiani propozycję pracy w teatrze Maski, z którego mam zamiar zrobić miejsce wystawienia musicali porównywalnych z tymi na Broadway w Nowym Jorku!
Wiem też, że Rewia miała być miejscem dużego balu charytatywnego, w który zaangażowana poza wyżej wymienionymi była Anna Fiodorowna Karniłłow. Do tych trzech pań jak i do władz miasta składam oficjalną propozycję, wykorzystania w tym celu TrueArt. Będzie to zarazem inauguracja tego miejsca. Czekam z niecierpliwością na odpowiedź.
Zapraszam tam wszystkich, a jeśli komuś przyjdzie do głowy wykorzystać ten moment, jako czas załatwienia z kimś porachunków, ostrzegam – nie będzie miejsca na ziemi, gdzie mógłby się ukryć, nawet po mojej śmierci. Mam wielu przyjaciół, którym nie obce są słowa powinność, lojalność, czy honor.
Z wyrazami szacunku dla wszystkich mieszkańców Harshfield, którym nie obca jest troska o kulturę.
J.R.Collroad.”
Post został pochwalony 0 razy
|
|