LARP Organized Crime

LARPOC

Tu obgadujemy nowe pomysly MGkow (otrzymane od graczy :p ) umieszczone tu: http://www.larpoc.fora.pl/viewtopic.php?t=21

Aharon

Martin

ten bobiarz o przykra sprawa Razz

jesli jakas szanowna rodzina nie straci czlonka w trakcie gry, nie bedzie miala takiego speca .. poza tym mysle ze to powinien byc skill NPC only, niech znajdzie sie pionek, mademan, za ladne pieniadze i dziala pod obstawa Smile

no i boje sie ze dajac graczom petarde wielu pomysli gdzie ja podlozyc, a nie czy jest potrzebna Smile

ale to czas pokaze, takie jest moje zdanie Smile

ps. fajnie ze pojawia sie legal biznes Smile

Ginny

Bombiarz - pomysł dobry, chociaż gracze którzy tworzyli wczesniej postacie są tu do tyłu - ale to dotyczy każdej nowej umiejętności. Umiejętność fajna - Irlandia ma tu tradycje;)
Tutaj tylko trzeba zachować umiar. Dyskusja o podkładaniu ładunków pojawiła się na nowo po akcji w szpitalu i w ramach pomysłów na usuwanie innych postaci. Większosc ludzi przyzwyczajona jest do prasowej propagandy skuteczności zamachów IRA w latach 70-90. W rzeczywistości duża część zamachów - zwłaszcza we wcześniejszych latach była umiarkowaniu skuteczna a jesli były już ofiary to raczej ranne niż martwe. To jeszcze nie czasy sprytnych pułapek Teda Kaczyńskiego. Bomby w paczkach częsciej były podrzucane nie wysyłane pocztą - lubiły wybuchać w niewłasciwym momencie. Również podczas konstrukcji. Więc co ta umiejętność właściwie ma dawać? Umiejętność konstrukcji? Podkładanie? Rozpozananie - np: jesli ktoś ma tę umiejętność większa szansa, że zauważy że te kosze na śmieci stoją tak jakby on właśnie je ustawił?

Co do zamiany umiejętności... niby ok, ale są ludzie którzy nie brali żadnej bojowej umiejętnosci bo nie pasowały im klimatem - a bombiarza może by wzięli.

David

Przede wszystkim proponuję by umiejętność Bombiarz nie dawała dodatkową kostkę a dopiero co umożliwiała zabawy z ładunkami wybuchowymi bez zbędnego zagrożenia dla własnego życia.
Czyniłoby to bomby wystarczający skrajnym środkiem perswazji.

Bothari

Ale osoby ktore juz maja postacie maja i PDki. Pierwszy poziom umiejetnosci kosztuje tylko 3 PD, nie widze tu problemu. Do tego mozecie zalozyc, ze po kazdym LARPie dostaniecie minimum po 2 PDki. , czyli mozna wziasc bombiarza na kreske Smile

. A jezeli ktos nie przychodzi na LARPy, to sam jest sobie winien :p

Bombiarz dostawal by kostke przy aktach podkladania, wykrywania i budowania ladunkow.

Interesy legalne nie zajmuja miejsca. Max inwestycja proponuje 400$. Brak minimum, ale przy mniej niz 50$ nie produkuje wplywu. Specjalnie sa nieekonomiczne.

Wprowadzam tez kilka poprawek kosmetycznych i jeszcze kilka opcji.

Finnegan O'Malley

Może niech do wyboru (przy deklaracji wysadzania) zmniejsza czas wysadzenia lokalu w powietrze, albo dodaje kostkę...
Bo rozumiem, że nie mówimy o: superprecyzyjnym wymierzaniu czasu detonacji w rodzaju "...i kiedy ich boss bedzie wychodził z toalety o 11.47, oczywiście biorąc poprawkę na rożnice czasu między Wschodnim a Zachodnim Wybrzeżem..." Zapalniki czasowe to wtedy raczej ostro zawodne były i zamach na człowieka raczej odpada. Samochodu bosa raczej sie pilnuje, jada w znajomych restauracjach, trzebaby cały kwartał w powietrze wysadzić... Mr. Green

A wybuch bomby wniesionej w torbie i ustawionej na podłodze to dębowa noga od stołu potrafiła złagodzić, jak wyszło w zamachu na pana Adolfa. A przecież wtedy zdecydowanie lepsze ładunki były.

Co do legalnych biznesów, to niech miejsce zajmują, i tak jest go od diabła w dzielnicach. A wtedy to może jeszcze sie targi i walki o działki budowlane rozpoczną, jak miejsca zacznie brakować... Wink

Ginny

Bothari

Zamachy beda malo skuteczne na ludzi, bardziej na lokale. Ujawniac nie bedziemy. Beda mialy duze reperkusje polityczno/spoleczne (wysadzenie lokalu z klientami w srodku, to jednak co innego niz strzelanina w ktorej mafie wyzynaja sie nawzajem. Trucizny z kolei beda duzo trudniejsze do zaaplikowania niz kulka w leb.

David

Kwestia psów -> Trzeba nimi zarządzać? Czy to tylko kwestia fortyfikowania się?
I nie sądzę by była potrzebna dodatkowa akcja "Włam(wytrucie psów)" bo psy mają po prostu podnieść stopień trudności włamu?

Kwestia reklamy a legalnych interesów -> Nieważne jak nieudolna reklama, wątpię by 20 wpływu podniosło dochody tylko o 3%. Zwłaszcza, że przejęcie całej dzielnicy to tylko ułamek ww. inwestycji Razz

Gość

Z bombiarzem w takiej formie jak teraz proponujesz nie zgadzam sie. Nie widze powodu dla ktorego mafie ktore stracily ludzi/zyskaly nowych maja miec lepiej (bo moga miec Bombiarza 3).

Trucicielstwo i zamachy bombowe przy udzieleniu tak olbrzymiej ilosci informacji mi sie nie podobaja. Chodzi o ilosc informacji.

Poprosze wiecej informacji o psach.

Aharon

Powyzsze jest moje. Zapomnialem ze nie wylaczono tu opcji pisania bez logowania.

Finnegan O'Malley

Uważam że z psami to mnożenie zasad. W bogatszych dzielnicach szansa wykrycia przez policję jest wieksza, wlaśnie min. dla tego, że w tamtejszych posesji i rezydencji z bazy pilnują stróże, psy itd. którzy mogą ją odpowiednio wcześniej zaalarmować. Do dodatkowej ochrony są pionki i akcja "Ochrona" na dzielnicę lub obiekt. A to czy któryś z pilnujących ma dodatkowo psa, to juz czysto fabularny klimacik. Nie komplikujmy rozgrywki, bo MG sie pogubią i rozliczenie bedzie trwalo z miesiąc.

James Willcott

Osobom, które grają już na LARPie a chciałyby być Bombiarzami/Trucicielami zawsze możnaby zaproponować zamianę innej umiejętności poziomowanej.

Finnegan O'Malley

Moze i tak, ale może doprowadzic to do sytuacji, w ktorej "jak na poczatku było kiepsko z kasą, to "Panienka" sie przydawała, a teraz Truciciel bedzie lepszy". Nie wiem, czy wprowadzanie nowych umiejetności to taki dobry pomysł. Trzeba je bardzo uwaznie balansować. W sumie daje to głownie dwie opcje: zakładając, że konstrukcja czy podłożenie bomby to Łeb (w niektorych wypadkach Jaja lub Oczka), to Bombiarza weźmie albo osoba z duzym Łbem (żeby być megabombiarzem) albo taka, której wysoki łeb nie jest potrzebny ale chciałaby sobie od czasu do czasu cos wysadzić (przy tworzeniu nowej postaci ciut nieopłacalne, bo Łeb sie częściej przydaje a koszt taki sam, różnica dopiero przy podnoszeniu cechy/umiejętności z expów). Pomysł ciekawy, ale myslę, że nalezy uważać z nowymi skillami. Komplikacji mechaniki mówimy stanowcze: Nie! Mr. Green